www.krakow.3bb.ru [НАШИ В ПОЛЬШЕ!!!]

Объявление

Внимание!!! Не регистрироваться на форуме на почту mail.ru!!!


Редактор изображений Pixlr

Информация о пользователе

Привет, Гость! Войдите или зарегистрируйтесь.


Вы здесь » www.krakow.3bb.ru [НАШИ В ПОЛЬШЕ!!!] » Юмор » ржу не могу


ржу не могу

Сообщений 601 страница 628 из 628

601

У первого нашего президента инициалы были ЕБН, это соответсовало тому, что проиходило в стране. У второго - ВВП, ну внутренний валовой продукт вроде вырос) У следующего инициалы - МДА... что бы это, с.ка, значило)

0

602

<NeuS> я болею. все уж перепробовал.. можа чего посоветуещь? экзотику ккую нить
<alex1> пробовал в аннус эвкалиптом?
<NeuS> ЧЕГО ?
<alex1> млять!!!! *ванну с эвкалиптом.....

0

603

я не знаю давала ли я ссылку или нет,
но этот ролик мне в любой ситуации настроение поднимает
http://www.youtube.com/watch?v=48Hs6m9t6fE
вот сижу я иногда на работе, скучно, включаю себе "Серёжа - молодец!"
и ееееееелллллеееее еле сдерживаю дикий хохот, зажимая рот, слезы льются,
мне весело и народу который на меня смотрит тоже:-)

+1

604

Шкв.
ты в фотошопе когда нить кистью истории пользовался?

Тб.
эээ.. не, только мелом судьбы...))

0

605

xxx: сидим на общаге (обществознании), пара девушек *блондинок* сидит увлеченно трепется, мешая всем, училка одной говорит - "да хватит разговаривать, вика! ей богу, как сорока трещишь"
Парень с соседнего ряда -"этому дала, этому дала"...

0

606

Он: Do you wanna fuck me?
Она: O_o Where are you from?
Он: German)))
Она: We fucked you at 45)))

0

607

Илья Шевченко
о! а целерон то в этом ноуте 64-битный!

vampir_infernal
это типа "О! А гавно то с орехами!"

0

608

Элька: Олегин спасибо тебе огромное выручил
Элька: че с меня?
Oleg: Ты же знаешь - я с красивых девушек только натурой беру
Элька: ;)
Oleg: C тебя 500р

0

609

legion
хуясе, взяли на работу... посадили кандидатов за компы, дали странное задание отрубить друг-другу инет, кто последний с инетом, тот работает. видели бы вы ебальники кандидатов когда я их провода из свича выдёргивал

0

610

http://wyczaj.to/vAEv

0

611

Рыжая написал(а):

вот такое обьявление о работе
http://forum.racing.kz/index.php?showtopic=11922

Nad', avatar u tipa zhhet zhestko! :D

0

612

BAHTYC (18:09:20 31/12/2007)
блядь! ну сколько вам повторять!!?? Я Бантик!!!По-русски это читается Б-А-Н-Т-И-К!!!

0

613

<jaschur> сижу и слушаю как лолка кормит дочь
<jaschur> и говорит: "глотать надо, Маша, глотать. хорошие девочки глотают."

0

614

Vlal: Как всё достало. Вот бросить всё и пойти в армию!
radiomanka: А я тебя дождусь!
Vlal: Вот этого я больше всего и боюсь...

0

615

Водитель с работы рассказал:
Пробка на трассе, поток еле двигается. По резервной полосе летит Форд ДПС с включеными мигалками. За ним как обычно особо ушлые пристроились и едут.

B вдруг раз Форд резко тормозит... все тормозят... опять едет - все едут... опять резко тормозит, и так повторяется несколько раз. Тут из матюкальника: "А ну ка детки, быстро все по полосам рассосались. А то в угол поставлю."

0

616

Из служебной переписки:

Михаил, у вашего программиста статус в аське - "Лячкаю говнокод". Можем ли мы рассчитывать на успешное выполнение проекта?

0

617

в момент прижка очко парашутиста способно перекусить лом - plakal

0

618

из рубрики, " z akt sądowych"
"- Oskarżycielka prywatna jest moją narzeczoną i mimo, że ma dopiero 20 lat prowadzi się nielegalnie. Kiedy zaczęła mi wracać do mieszkania w nocy, najpierw zacząłem ją karcić, a potem w kłótni uderzyłem zwyczajnie pogrzebaczem.

- [...] goniłem oskarżonego, który uciekał. Wołałem za nim "stój,stój!"
ale się nie zatrzymał. Dopiero jak krzyknąłem "stój ty skur**synu!" to wtedy przystanął.

- Moja dotychczasowa formalna żona, a powódka w tym procesie, żyje ostatnio z niejakim Józefem Z. Ja rozumiem, że powódka musi żyć, ale dlaczego właśnie z Józefem Z., który jest znanym w całej okolicy chuliganem.

- W bójce udziału nie brałem, ponieważ się spóźniłem.

- Proszę uprzejmie Wysoki Sąd o nakazanie mojej żonie, z którą prowadzę proces rozwodowy, aby wydała mi z naszego mieszkania, które zmuszony byłem opuścić - następujące moje przedmioty: dwie sztuki koszul, jedną parę spodni, materac, kalosze i dwa karnisze, bez których dalsza moja egzystencja jest niemożliwa.

- Mój współmałżonek jest histerykiem. Zasadniczą cechą tej choroby jest mania wielkości, co wyraża się tym, że jak wynika z jego częstych słów, uważa każdego za skur*ysyna.

- Jak stwierdzono, pozwany mieszkał w dniach 16-17 sierpnia br. w hotelu nie z kobietą, lecz z żoną.

- Prawdą jest, że żyję nie z mężem, ale z innym mężczyzną, ale mnie to bardzo boli...

- Podejrzany cieszy się w swym miejscu zamieszkania opinią dobrą, wszelkie zarobki przepija z kolegami.

- Podejrzany Z. cieszy się złą opinią w swym miejscu zamieszkania, a nie znęca się nad rodziną dlatego, że jest kawalerem.

- Zarzuty przeciwko mnie, jakobym był nałogowym alkoholikiem, nie są prawdziwe, ponieważ nie piję wódki, niestety, codziennie.

- Pozwany stale stuka w ścianę mieszkania i posługując się alfabetem morsa obraża powoda wulgarnymi słowami.

- Teściowa zamieszkała z nami i bezustannie siedziała nam na głowie, robiąc swoje.

- Oskarżony będąc w stanie pijanym dobijał się w budynku urzędu do drzwi ustępu i to nie do ustępu dla ludzi, ale dla pracowników.

- Wyprowadzając się z mieszkania zabrałem wszystkie swoje rzeczy, również i teściową.

- Ten dom, to w większości budował Jan K., który był kochankiem mojej babki, a częściowo jej siostry.

- Powód nagminnie używa we wszystkich sytuacjach słów wulgarnych, nadając im różne znaczenia, wskutek czego jego wypowiedzi bywają niezrozumiałe dla otoczenia.

- Katarzyna W. nigdzie nie pracuje, uprawia wolny zawód na ulicach miasta, zwłaszcza w okolicach Dworca Głównego.

- Pozwana wykorzystała dla siebie trzy miejsca w grobowcu, co jej powinno całkowicie na dzień dzisiejszy wystarczyć.

- Teatrem zajśćia między stronami był klozet we wspólnym mieszkaniu.

- Całe życie mieszkałam u siebie w domu prywatnym, a dopiero teraz w domu publicznym jak dostałam przydział.

- Oskarżyciel leżał na podłodze we wspólnym korytarzu nic nie mówił, a tylko rękami dawał fałszywe znaki, że umiera.

- Nasze mieszkanie położone jest amfiladowo to znaczy że przechodząc depczemy po sobie.

- Pozwana dopuszczała się zdrad małżeńskich w nocy, w dzień natomiast próżnowała.

- Gdy pozwany wracał do domu spotykało go nieszczęście tzn. żona, która z chęci awantury zawsze czekała na niego na progu.

- Wywiad środowiskowy stwierdził, że oskarżony jest alfonsem i omegą w tej grupie przestępczej.

- Powódka spełniała wszystkie małżeńskie zachcianki pozwanego, tzn.prała, gotowała, sprzątała itp.

- Wprawdzie widziałem jak obywatel Władysław K. bił kijem swoją żonę ale jej wołania o pomoc nie słyszałem, ponieważ słuch mam przytępiony.

- Rzeczywiście dokonałem zaboru mienia w przedmiotowym sklepie ale zabrałem stamtąd tylko konserwy, ser, i wódkę czyli artykuły pierwszej potrzeby.

- Jestem niewinny i dlatego proszę Wysoki sąd o wymierzenie mi łagodnej kary.

- Świadek Andrzej R. zeznaje: gdy usłyszałem hałas odrzutowo odwróciłem się w tamtą stronę.

- Gdy przebywałem na budowie eksportowej moja żona dopuszczała się zdrad małżeńskich czyniąc to, jak mi donieśli sąsiedzi w sposób bezkompromisowy.

- Oskarżona krzyczała na ulicy, że nie tylko zamordowałem swoją żonę, ale i jej ukradłem prześcieradło.

- Spadkodawca testamenty swoje pisał wiele razy, a umarł tylko raz.

Świadek zeznaje: otrzymywałem od obywatela K. anonimowe listy wulgarne, na które z grzeczności nie odpowiadałem.

- Miejsce pobytu Jana Z. jest nie znane, istnieje przypuszczenie, iż po opuszczeniu mieszkania przed 7 laty prawdopodobnie zmarł, o czym nie przesłał zawiadomienia rodzinie.

- Dochodząc alimentów od ojca mego pozamałżeńskiego dziecka pragnę nadmienić, iż należy mi się także odszkodowanie za krzywdę utraty panieństwa, nie wiem tylko, w jakiej wysokości - i dlatego proszę, aby to ustalił Wysoki Sąd na podstawie własnych doświadczeń.

- Płaszcz, o którym mowa, był rzeczywiście własnością nieboszczyka, ale nieboszczyk wkładał go na siebie tylko wtedy, gdy mu było zimno.

- Świadek J. jest grabarzem i dobrze zarabia, ponieważ stara się aby mieć liczną klientelę.

- Wyjechałem z żoną furmanką na pole, a tam oskarżona zaczęła rzucać w moją żonę kamieniami. Krzyknąłem wtedy: Niech pani przestanie rzucać, bo może pani trafić konia w oko.

- Leżałem ze zmarłym w jednej sali szpitalnej i w związku z tym wielokrotnie ze zmarłym prowadziłem rozmowy, w których zwierzał mi się z całego życia, stąd znam jego stosunki rodzinne i okoliczności pisania testamentu.

- Potwierdziło się, iż oskarżony uderzył pokrzywdzoną patelnią w głowę, zaznacza się jednak, że pokrzywdzona nie była w tym mieszkaniu zameldowana.

- Nic nie mogłem tego dnia na komendzie załatwić, bo mi powiedziano, że dyżurny funkcjonariusz wyjechał na zabójstwo w teren."

0

619

и еще.....
глупость всему голова..
"> Postanowiłem wziąć krótki urlop. Uzmysłowiłem sobie jednak, że przecież
> wszystko już wykorzystałem. Ba! Chyba nawet zalegam szefowi dzień (lub
> dwa?). Pomyślałem, że najszybciej zmiękczę bossowe serce, gdy zrobięcoś tak
> głupiego, że ten zacznie się nade mną litować! No, bo przecież przemęczony
> jestem, przepracowany i... zaczyna mi odbijać. Samo życie.
> Następnego dnia przyszedłem trochę wcześniej do pracy. Rozejrzałem się
> dookoła i... Mam!
> Odbiłem się od podłogi i poszybowałem w kierunku żyrandola, złapałem go
> mocno i wiszę! Wchodzi kolega z biurka obok - i rozdziawia gębę patrząc na
> mnie (drewniany wzrok ma koleś, czy co?).
> - Ciiiii - szepczę konspiracyjnie. - Rżnę psychola, bo chcę kilka
> dniwolnego. Gram żarówkę, rozumiesz?
> Kilka sekund później wchodzi szef. Już od progu huczy basem, co ja tam robię
> góry.
> - Ja jestem żarówka! - wypiszczałem.
> - No co ty? Pogrzało cię! Weź lepiej kilka dni wolnego, niech Ci główka
> odpocznie!
> Wdzięcznie sfrunąłem na podłogę i zaczynam się pakować. Kątem oka widzę, że
> kolega też zaczyna się pakować! Szef zainteresowany pyta go:
> - A pan dokąd?
> Kolega odpowiada:
> - No do domu.. Przecież po ciemku nie będę pracował..."

0

620

Я очень вежлива, и когда посылаю человека на х.., то всегда перезваниваю и

спрашиваю, как он добрался...

Когда уже выпустят мобильные телефоны с функцией "блокировки звонков по

пьяни своим бывшим!!??

А потом мы пошли в ЗАГС и поставили государство в известность о том, что

спим вместе.....

Неужели я такая сексуальная, что жизнь меня так трахает?

Еще один день оказался напрасной тратой макияжа...

Если у каждого человека есть ангел-хранитель, то мой либо где-то дрыхнет, либо жёстко забухал...

Господи, пожалуйста, сделай так чтобы все калории пошли в сиськи!

Когда же?! придумают компьютеры, которые по голосовой команде

"Бл*дь!"отменяют все последние действия?!

0

621

Когда к тебе обращаются с просьбой: "Скажи мне только честно!", с ужасом понимаешь, что сейчас придётся много врать.....                                                                                                       
В который раз убеждаюсь что женщины умеют хранить секреты. Группами. Человек по сорок.                                                                                                                                     
Если у вас и седьмой блин комом, к черту блины пеките комочки!!!)))                                                                                                                                                             
А у Вас дома тоже есть пакет с пакетами?!                                     
                                                                                                                                           Сначала девочек интересуют куклы, а мальчиков машины. А потом - наоборот!     
                                                                         
Занятия фигней на рабочем месте развивают боковое зрение, слух, реакцию и бдительность в целом!!!   

CD и не DVD меня..                                                             
                                                                                                                                          Харьковский Университет Ядерной Кибернетики - сокращенно...даже читать не прилично...                                                                                                                                                                                               Жизнь страшная штука... Недавно прочитал слово унитаз наоборот, теперь боюсь на него сесть...                                                                                                                                       
Чего-то так хочется...то ли замуж...то ли семечек...)))                                                                                                                                                                         
Когда на душе скребут кошки - это не просто так. Это они насраное закапывают.
                                                                                                                                       Если Вы искренне считаете женщин слабым полом, попробуйте ночью перетянуть одеяло на себя!                           
                                                                                                                                        Вкусно.....как орбит "Маринованные помидоры" !)))

0

622

неделя баянов с башорга?

0

623

неа это все внутренняя переписла сотрудников,
фирмы, в которой я работаю.:-)

0

624

http://www.yaplakal.com/forum28/topic255822.html

0

625

последнее времечко афигеваю от этой серии приколов :

http://fishki.net/comment.php?id=59938

хрен оторвешься, а есть еще сборки  ^^

0

626

http://tn.new.fishki.net/26/upload/post/201408/16/1294517/5_15.jpg

0

627

Цветы, кино, нежные слова - ну кто так бездарно ухаживает за девушкой?!
Запомни, только полный игнор и высокомерие сделают её твоей!

0

628

На заседании правительства по экономическим вопросам, после оглашения курса валют, возникла пауза. Видимо, это минута молчания по рублю.

0


Вы здесь » www.krakow.3bb.ru [НАШИ В ПОЛЬШЕ!!!] » Юмор » ржу не могу